17 września 1939 r. Związek Sowiecki zaatakował Polskę. W ten sposób Stalin wywiązał się z sierpniowego, tajnego porozumienia z Hitlerem (pakt Ribbentrop-Mołotow), które przewidywało wspólną agresję na Rzeczpospolitą, zajęcie i podział jej terytorium oraz faktyczną likwidację państwa polskiego.
Co roku w Gdyni odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary sowieckiej agresji na Polskę oraz Dzień Sybiraka. Uroczysty pochód przeszedł z kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przez centrum miasta pod Pomnik "W hołdzie Zesłańcom Sybiru”. Sybiracy na symbolicznych tablicach przypomnieli miejsca zesłania. W rocznicę tych tragicznych wydarzeń, wzięli udział członkowie Związku Sybiraków oraz Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, samorządowcy, politycy, mieszkańcy, przedstawiciele Marynarki Wojennej, w tym delegacja Akademii Marynarki Wojennej. W uroczystości, zgodnie z ceremoniałem udział wzięła wojskowa asysta honorowa - Kompania i Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej.
17 września 1939 r. walczącą z niemiecką agresją Polskę zaatakowała Armia Czerwona. Ten napad był realizacją sowiecko-niemieckiego planu likwidacji naszego kraju. To był kolejny rozbiór Polski. Osamotnieni w walce nie byliśmy w stanie przeciwstawić się dwóm potężnym wrogom. To była zapowiedź Katynia i gehenny więźniów sowieckiego systemu terroru. Inauguracja Światowego Dnia Sybiraka odbyła się w 2004 roku. Rangę oficjalnego święta państwowego w Polsce, na mocy uchwały Sejmu RP, zyskał ten dzień w 2013 roku. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię, inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się powrócić do Ojczyzny, tych, którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywowali polskość" – głosi uchwała.
Fot. gdynia.pl